Odszkodowanie za upadek na chodniku

Dni stają się coraz krótsze, temperatura spada, a dookoła pada śnieg. Zimowa aura powraca po słonecznym lecie. Chwila nieostrożności na zasypanym śniegiem i pokrytym lodem chodniku wystarczy do upadku na zimną posadzkę. Czy możemy domagać się odszkodowania za tzw. szkodę „chodnikową”? 

Szkody „chodnikowe” nie tylko zimą

Wypadki na chodniku nie muszą być koniecznie powiązane ze śniegiem. Opady deszczu towarzyszą nam tak naprawdę w trakcie każdej pory roku, a również mogą stać się powodem poniesienia szkody. Warto też pamiętać o nierównych chodnikach, które mogą stanowić źródło potencjalnego niebezpieczeństwa. 

Co więcej pod pojęciem „szkód” chodnikowych można także rozumieć na przykład urazy doznane na terenie budynku czy działki, chodzi tutaj o zaniedbanie utrzymania nieruchomości w należytym stanie.

Kto odpowiada za szkodę?

Za poniesioną szkodę odpowiada osoba lub instytucja odpowiedzialna za utrzymanie porządku w miejscu wypadku. 

Jeśli  nieruchomość należy do osoby fizycznej poszkodowany może zgłosić szkodę z polisy OC w życiu prywatnym.

Natomiast gdy właścicielem nieruchomości jest firma lub administracja miejska, możliwe jest zgłoszenie szkody z polisy OC z tytułu posiadanego mienia.

Wina 

Art. 415 Kodeksu cywilnego

Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Zgodnie z wyżej zamieszczonym przepisem, elementem koniecznym, aby domagać się odszkodowania za szkodę „chodnikową” jest wina osoby odpowiedzialnej za utrzymanie danej powierzchni. 

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2005 r. (sygn. akt II CK 719/04, nie­publ.) potwierdza zasadność tego stwierdzenia.  W orzeczeniu  Sąd stwierdził, że jeżeli z winy zarządcy drogi publicznej doszło na niej do nie­bez­piecz­ne­go wypadku, to ponosi on od­po­wie­dzial­ność na zasadzie winy.

Przykładowo, jeżeli do szkody doszło na chodniku przy drodze krajowej odpowiedzialność spoczywa na zarządcy drogi publicznej, czyli w tym wypadku na generalnym dyrektorze dróg krajowych i autostrad, 

Jeśli mówimy o upadku na przystanku odpowiedzialność ponosi zakład komunikacji, który go użytkuje.

Dowody 

Istotną kwestią jest zgromadzenie dowodów, jako iż ciężar dowodu leży na stronie występującej z roszczeniem. Pomocne mogą się okazać m.in zeznania świadków, dokumentacja medyczna oraz zdjęcia z miejsca zdarzenia.

Roszczenia

Poszkodowany może żądać od osoby odpowiedzialnej za szkodę lub jej ubezpieczyciela różnych świadczeń na gruncie przepisów Kodeksu cywilnego. 

Oto przykładowe roszczenia:

  • zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę (cierpienia fizyczne i psychiczne);
  • zwrot kosztów związanych z wypadkiem, m.in. kosztów rehabilitacji, leczenia, dojazdu do placówek medycznych;
  • renta uzupełniająca;
  • renta z tytułu zwiększonych potrzeb.

Dodaj komentarz