Odpowiedzialność osoby niepoczytalnej a odpowiedzialność ubezpieczyciela

Niepoczytalność

O niepoczytalności mówimy jeśli osoba, która wyrządziła szkodę znajduje się z jakichkolwiek powodów w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Nie jest wtedy odpowiedzialna za wyrządzoną szkodę. 

Jeśli stan ten, spowodowany jest użyciem środków psychoaktywnych, alkoholu odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę nie jest wyłączona, chyba że stan ten wywołano bez winy tej osoby.

Powstaje więc pytanie, czy możemy dochodzić należnego świadczenia o charakterze odszkodowawczym od osoby niepoczytalnej?

Wina w nadzorze

Art. 427 Kodeksu cywilnego wyróżnia winę w nadzorze. Zgodnie z tym artykułem, w sytuacji gdy szkoda zostaje wyrządzona przez osobę niepoczytalną odpowiedzialność ponosi osoba zobowiązana do nadzoru nad nią. 

Zobowiązany do nadzoru może się uwolnić od ponoszenia odpowiedzialność w dwóch przypadkach: 

  • uczyniono zadość obowiązkowi nadzoru;
  • szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru.

Brak osoby zobowiązanej do nadzoru

Art. 428 Kodeksu cywilnego wprowadza odpowiedzialność na zasadzie słuszności – gdy sprawca z powodu wieku lub stanu psychicznego lub cielesnego nie jest odpowiedzialny za szkodę, a brak jest osób zobowiązanych do nadzoru, poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody od samego sprawcy, jeżeli z okoliczności a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i sprawcy wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.

Niepoczytalny sprawca wypadku drogowego 

Wyobraźmy sobie następująca sytuację: 

Mężczyzna w wyniku nieostrożności i złamania przepisów ruchu drogowego spowodował wypadek komunikacyjny, wskutek którego zginął kierowca samochodu. Okazało się, że sprawca nieszczęśliwego wypadku leczył się psychiatrycznie i od kilku dni nie brał leków. Co więcej, nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC.

Postępowanie zostało umorzone, ze względu na brak winy sprawcy spowodowany niepoczytalnością.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny odmówił wypłaty odszkodowania argumentując decyzję wyrokiem.

Co w tej sytuacji powinni zrobić poszkodowani?

Wystąpić na drogę sądową na podstawie wymienionego już w tym wpisie art. 428 Kodeksu cywilnego. 

Zasada słuszności stanowi szansę na uzyskanie odszkodowania, gdy nie jest to możliwe w oparciu o zasadę winy i ryzyka.

Pozew składamy przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu.

Zadośćuczynienie powinno mieć charakter kompensacyjny – inaczej mówiąc wyrównawczy, tak więc jego wysokość nie może być symboliczna. 

Dodaj komentarz