W dobie chińskiej czyli taniej technologii, również miejsca, w których pracujemy stają się coraz bardziej nietrwałe, niedoskonałe a co za tym idzie również niebezpieczne. Jeśli nawet mamy to szczęście i pracujemy w solidnej firmie, postawionej na twardych fundamentach (i nie jest to przenośnia) to styl pracy, jaki jest nam narzucany, normy dobowe i eksploatowanie pracownika do granic możliwości, często staje się nieuniknioną przyczyną różnorakich komplikacji. Pozostaje tylko dodanie małej iskry i wypadek gotowy. Zdarza nam się spaść ze schodów w reprezentatywnym biurowcu, zostać przygniecionym przez nowiutką Plazmę czy inny 3D, nasze palce czasem lądują w taśmie, zębatce czy wszędzie tam, gdzie być ich nie powinno. Czyli wypadek już mamy, co teraz?
Odszkodowanie a zadośćuczynienie
Zasada ryzyka a możliwość odmowy wypłaty odszkodowania
Powiedzieliśmy już parę słów o zasadzie ryzyka, warto jednakże rozwinąć temat, gdyż zagadnienie jest trudne i bardzo ciekawe. Zasada ryzyka to, inaczej rzecz ujmując, odpowiedzialność zobowiązanego (jeżeli zobowiązany był ubezpieczony to zakładu ubezpieczeń) za zaistniałe zdarzenie bez rozpatrywania elementu winy. Można zatem powiedzieć, że ustawodawca przesądza w pewnych określonych sytuacjach o odpowiedzialności jakiegoś podmiotu bez względu na to, czy ponosi on winę, czy nie. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest najostrzejszą z form przewidzianych przez Kodeks cywilny. W zakresie odszkodowań, została uregulowana w art. 433 – 436 Kodeksu cywilnego.
Nie bójmy się wysokich roszczeń !

Jak się zachować ?
