W dobie internetu dostęp do orzecznictwa jest powszechny. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Każdy może wrzucić w Google dowolną frazę i przy odrobinie szczęścia znajdzie z pozoru tożsamy wyrok sądu z identycznym stanem faktycznym i prawnym. Niestety to tylko pozory.
BEZPIECZEŃSTWO W RUCHU DROGOWYM – W UJĘCIU MIESIĘCZNYM- Marzec 2013
Postanowiliśmy przyjrzeć się statystyką publikowanych przez portal Policja.pl. Poniżej przedstawiamy garść informacji, z których można wysnuć ciekawe wnioski.
STAN BEZPIECZEŃSTWA W RUCHU DROGOWYM
Z danych wstępnych dot. stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym wynika, że w marcu 2013 roku doszło do:
- 2 129 wypadków drogowych, w których
- 184 osób zginęło
- 2 687 osób zostało rannych
Policja zarejestrowała:
- 28 493 kolizje
Nowa funkcjonalność WysokieOdszkodowania.pl
Moi mili, przeglądając strony firm lub Kancelarii odszkodowawczych można dojść do wniosku, że twórcy na siłę starają się zalać czytelnika mnóstwem tekstu. Każda firma jest liderem. Każdy jest najlepszy. Ale czy możemy powiedzieć sprawdzam ? Niestety nie możemy, dopóki nie podpiszemy umowy z wybraną przez siebie firmą.
Nasz nowy design został zaprojektowany z myślą o jak najlepszym zaprezentowaniu naszej oferty, podając konkretne sprawy, które były przez nas prowadzone. Nic nie zostało podkolorowane, ani zmienione. Staraliśmy się przedstawić w czterech krokach to, jak prowadzenie sprawy wygląda od strony naszych Klientów (obrazuje to oś po środku strony).
Kluczowym elementem strony
Parę słów o odszkodowaniach w USA
Ostatnio w moje ręce wpadło parę newsów… bardzo ciekawych, które pokazują jaka jest przepaść pomiędzy świadczeniami jakie wypłaca się w innych krajach a tymi, które wypłaca się w Polsce. Zastanawiam się, dlaczego tak jest? Czy ich system jest niedoskonały i nabrzmiały czy może nasz jest w powijakach i mamy wiele jeszcze do nadrobienia.
Wielokrotnie w orzecznictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny w stosunku do doznanej krzywdy, czyli pisząc krótko, kwota zadośćuczynienia nie powinna być ani za niska, ani za wysoka. Oczywiście wszystko zależy od tego po której stronie jesteśmy. Poszkodowany chcą dużych kwot świadczenia, z kolei ubezpieczyciele wolą płacić jak najmniej. I własnie oto clue całego problemu, bo oto zastanawiam się, czy w Polsce płaci się mało, czy może rozsądnie ?
Zwróćmy uwagę na parę przypadków wypłaconych odszkodowań zza wielkiej wody:
Rekordowe odszkodowanie za błąd medyczny
500 tysięcy zł zadośćuczynienia z odsetkami i ponad 2,5 tys. zł miesięcznej renty na zwiększone potrzeby przyznał sąd dziewięcioletniemu Jakubowi S. od szpitala w Golubiu-Dobrzyniu. Jest to jedno z najwyższych zadośćuczynień zasądzonych za błąd medyczny. Wyrok na razie nie jest prawomocny. Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń.
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym – w ujęciu miesięcznym
Ubezpieczyciel nie może odmówić osobie fizycznej zwrotu najmu pojazdu zastępczego
Sąd Najwyższy w dniu 17 listopada 2011 r. w sprawie z wniosku Rzecznika Ubezpieczonych podjął uchwałę (sygn. akt III CZP 05/11) o następującej treści:
„Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej.„
Wzrosły kary za brak OC !
Z 1980 do 3000 złotych wzrosła w 2012 roku podstawowa kara za brak OC, dla właściciela samochodu osobowego. Od 1 stycznia nastąpiła zmiana sposobu naliczania tej opłaty karnej. Jej wysokość nie jest już kalkulowana na podstawie kursu euro, ale minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. I tak w 2012 roku podstawowa kara dla auta osobowego to dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 3 tysiące złotych. Z kolei dla ciężarówek pełna kara to trzykrotność minimalnego wynagrodzenia, czyli 4,5 tysiąca złotych.
Szkody majątkowe- niedoszacowane odszkodowania
Najczęściej likwidowanymi szkodami majątkowymi są bez wątpienia szkody na pojeździe. Zwykle po kolizji poszkodowany sam zgłasza do ubezpieczyciela szkodę. Parę dni później przyjeżdża rzeczoznawca i wycenia szkodę. Następnie poszkodowany dostaje odszkodowanie. W praktyce poszkodowani nie zlecają szkód na pojeździe profesjonalnym pełnomocnikom, bo i po co ?
4,5 mln funtów odszkodowania za dyskryminację w pracy w Anglii
Dla odszkodowania poprosił kolegę o zmiażdżenie stopy
Prokuratura Rejonowa w Lubinie oskarżyła 36–letniego, byłego już górnika z tego miasta, za sfingowanie wypadku przy pracy i wyłudzenie z tego tytułu odszkodowania w wysokości 27 tys. zł. Rafał R., aby uzyskać pieniądze namówił kolegę, aby 10–kilogramowym młotem zmiażdżył mu palce prawej stopy. Pracodawcy zgłosił, że na nogę spadły mu odłamy skalne ze stropu- podaje portal legniczka.com
Wypadek w pracy- i co dalej?
W dobie chińskiej czyli taniej technologii, również miejsca, w których pracujemy stają się coraz bardziej nietrwałe, niedoskonałe a co za tym idzie również niebezpieczne. Jeśli nawet mamy to szczęście i pracujemy w solidnej firmie, postawionej na twardych fundamentach (i nie jest to przenośnia) to styl pracy, jaki jest nam narzucany, normy dobowe i eksploatowanie pracownika do granic możliwości, często staje się nieuniknioną przyczyną różnorakich komplikacji. Pozostaje tylko dodanie małej iskry i wypadek gotowy. Zdarza nam się spaść ze schodów w reprezentatywnym biurowcu, zostać przygniecionym przez nowiutką Plazmę czy inny 3D, nasze palce czasem lądują w taśmie, zębatce czy wszędzie tam, gdzie być ich nie powinno. Czyli wypadek już mamy, co teraz?
Odszkodowanie a zadośćuczynienie
Zasada ryzyka a możliwość odmowy wypłaty odszkodowania
Powiedzieliśmy już parę słów o zasadzie ryzyka, warto jednakże rozwinąć temat, gdyż zagadnienie jest trudne i bardzo ciekawe. Zasada ryzyka to, inaczej rzecz ujmując, odpowiedzialność zobowiązanego (jeżeli zobowiązany był ubezpieczony to zakładu ubezpieczeń) za zaistniałe zdarzenie bez rozpatrywania elementu winy. Można zatem powiedzieć, że ustawodawca przesądza w pewnych określonych sytuacjach o odpowiedzialności jakiegoś podmiotu bez względu na to, czy ponosi on winę, czy nie. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka jest najostrzejszą z form przewidzianych przez Kodeks cywilny. W zakresie odszkodowań, została uregulowana w art. 433 – 436 Kodeksu cywilnego.