Odszkodowanie za wypadek w supermarkecie

W galeriach handlowych spędzamy setki godzin rocznie. Nie zdajemy sobie sprawy, że jeżeli coś nam się stanie na terenie galerii handlowej lub jakiegoś supermarketu, wtedy warto zastanowić się, czy za wypadek nie odpowiada przedsiębiorca prowadzący galerię handlową lub supermarket.

Odpowiedzialność galerii handlowej (supermarketu).

Galeria handlowa odpowiada za zaistniały wypadek na zasadzie winy. O zasadzie winy pisaliśmy z tym artykule. Wiadomym jest również, iż galeria handlowa (supermarket) wynajmuje do sprzątania inne podmioty – wyspecjalizowane firmy sprzątające.

Zgodnie z art. 429 Kodeksu cywilnego:

Kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności.

Ten przepis na pierwszy rzut oka może budzić wątpliwości, w rzeczywistości jest często stosowaną normą, która pozwala dochodzić roszczenia bezpośrednio, np. od firmy sprzątającej supermarket lub jej ubezpieczyciela.

Zgodnie z Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 września 2016 r. (I ACa 605/16):

Zgodnie z art. 429 k.c. może dojść do uchylenia odpowiedzialności w razie powierzenia wykonania czynności profesjonaliście z uwagi na brak winy w wyborze, ale to nie wyłącza odpowiedzialności powierzającego za szkodę wyrządzoną jego własnym zaniedbaniem. Ponieważ z art. 429 k.c. wynika domniemanie winy w wyborze, to na powierzającym spoczywa ciężar dowodu, że winy tej nie ponosi z uwagi na powierzenie wykonania czynności profesjonalnemu podmiotowi.

Innymi słowy, nawet powierzenie firmie sprzątającej utrzymanie czystości na obiekcie nie zwalnia supermarketu (galerii handlowej) z odpowiedzialności. Można sobie wyobrazić sytuację, że pomimo zawarcia umowy z firmą sprzątającą i tak za wypadek będzie odpowiadał hipermarket.

Zgodnie z Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 2 marca 2016 r. (I ACa 856/15):

Nawet skuteczne powierzenie czynności osobie trzeciej, które na podstawie art. 429 k.c. zwalnia od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez przedsiębiorstwo trudniące się zawodowo wykonywaniem danych czynności, nie wyklucza odpowiedzialności powierzającego za szkodę wyrządzoną jego własnym zaniedbaniem; najczęściej odpowiedzialność ta oparta będzie na art. 415 k.c.

Przegląd orzecznictwa.

#1

Powód podchodząc do metalowych koszy w środkowym rzędzie sklepu, poślizgnął się na rozłożonych na posadzce plakatach reklamowych, leżących wokół ww. koszy. Powód przewrócił się na prawy bark. O poślizgnięciu się powiadomił on pracowników sklepu, tj. M. K., ta natomiast poinformowała przełożoną A. K.. Ta ostatnia wydała polecenie pracownicy sklepu, aby ta natychmiast usunęła znajdujące się na ziemi plakaty reklamowe. Po powrocie do domu powód poczuł ból klatki piersiowej, barków i biodra, wobec czego razem z córką udał się na Szpitalny Oddział Ratunkowy. -Wyrok Sądu Okręgowego w Koninie (I Ca 192/16).

#2

Powódka oświadczyła, że poślizgnęła się na mokrej podłodze w miejscu, które nie było w żaden sposób oznaczone, a strona pozwana nie przedstawiła żadnego dowodu, który umożliwiłby obalenie tego twierdzenia. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności treść opinii biegłych, daje podstawę do stwierdzenia, że mimo iż faktyczną przyczyną upadku i doznanej szkody było poślizgnięcie się na mokrej podłodze, to niepodjęcie przez powódkę rehabilitacji wpłynęło negatywnie na odzyskanie stanu zdrowia sprzed wypadku, a w konsekwencji stwierdzić należało po jej stronie przyczynienie się do powstania szkody, które trzeba ocenić na 20%. Ostatecznie Sąd uznał, że doznaną przez powódkę krzywdę rekompensuje kwota 18.276,00 zł, choć dalej zaznaczył, że „(…) pełna kwota winna wynieść zdaniem Sądu blisko 22.500 zł (…)”. Wobec konieczności uwzględnienia przyczynienia się powódki do powstania szkody, zadośćuczynienie zostało obniżone do kwoty 14.621,00 zł i taką właśnie kwotę zasądzono od pozwanego.- Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi (III Ca 52/17)

#3

Powódka wskazała, że w dniu 29 listopada 2010r., wychodząc ze sklepu (…)umiejscowionego w kamienicy pana M. W. przy ul. (…) w K., poślizgnęła się na zaśnieżonej powierzchni, pod którą znajdowała się blacha zakrywająca właz do piwnicy. Właz usytuowany był niedaleko schodów prowadzących do sklepu. Jak wskazała, powodem poślizgu i upadku był nieodśnieżony teren przy schodach do sklepu oraz wzdłuż kamienicy. Sąd uznał jednak, że odpowiedzialność ubezpieczonego M. W. należy łączyć nie tyle z zaniechaniem uprzątnięcia chodnika ze śniegu i błota pośniegowego, ile z zaniechaniem zabezpieczenia tego fragmentu chodnika na którym znajdował się metalowy właz, którego obecność sama w sobie zwiększała niebezpieczeństwo potknięcia się, poślizgnięcia i upadku. Należy przy tym podkreślić, że właz znajdował się we fragmencie chodnika przeznaczonym do poruszania się pieszych. Chodnik nie jest i nie był bowiem podzielony na część dla pieszych i część wyłączoną z tej komunikacji.

Nie uszło uwadze Sądu, iż powódka od około 30 lat mieszka w kamienicy sąsiadującej do kamienicy w której mieści się sklep (…). Powódka musiała się zatem wielokrotnie poruszać chodnikiem przy numerach 95 i 97, doskonale zatem znała stan tego chodnika oraz zdawała sobie sprawę, że na obszarze chodnika znajdującym się przy murze kamienicy nr 95 znajduje się metalowy właz prowadzący do piwnicy. W takiej sytuacji można powódce zarzucić, że widząc panujące w dniu 29 listopada 2010r. warunki atmosferyczne nie zachowała wzmożonej ostrożności idąc chodnikiem przy murze właśnie z uwagi na znajdujący się tam właz, który mógł być śliski. Co prawda powódka nie mogła w tym dniu widzieć włazu albowiem był przysypany śniegiem, jednak mając świadomość, iż tam się znajduje powinna była szczególnie uważać i asekurować się przed potknięciem. Nie zmienia to oczywiście poprzednio opisanych wniosków, że właz stwarzał zagrożenie i powinien być zabezpieczony lub ten fragment chodnika powinien być wyłączony z ruchu pieszych. To wszystko łącznie nakazuje przyjąć, że przypisanie powódce przyczynienia się, nie powinno przekraczać 20% i taką wartość przyjął Sąd za podstawę ustalenia wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.

Skoro zatem kwota dochodzona przez powódkę w wysokości 25 000 zł była odpowiednia do rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę, to przy przyjęciu 20% jej przyczynienia, należna powódce kwota wynosi 20 000 zł, którą to kwotę Sąd zasądził na rzecz powódki od pozwanego. – Wyrok Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach (I C 355/13).

Jeżeli zostałeś poszkodowany w wypadku na terenie sklepu, galerii handlowej lub innej placówki zadzwoń po bezpłatną konsultację sprawy pod numerem 34 389 40 77. Postaramy się pomóc uzyskać należne zadośćuczynienie i odszkodowanie.

Dodaj komentarz